uff...
Nie było mnie bardzo długo, bo nie mam ostatnio w ogóle czasu. Teraz jeszcze wpadła mi druga praca, treningi, pierwsza praca, dom, przygotowania do cyrkówki... Nie mam się kiedy w pupkę podrapać. Pomysły na biżu coraz bardziej zapychają mi głowę, ale muszą jeszcze troszkę poczekać. W niedzielę była Wielka Orkiestra dla powodzian. Ja pojechałam pomagać Konstancinowi - Jeziorna w zbiórce pieniędzy. Były koncerty, motocykle, muzyka, żarcie i ja... Mały smutny clown :>
Zdjęcia robił kolega Nightcom
Trochę nawaliłam z malowaniem, ale chyba nie było tak źle :) A i co najważniejsze: Konstancin zebrał ponad 18 tys zł na pomoc dla powodzian :) Wiem, że ludzie potracili dobytki całego życia, jednak zrobiłam dla nich tyle, ile byłam w stanie.
Jeszcze chciałam Was przeprosić, że ostatnio prawie w ogóle nie zostawiam komentarzy. Zaglądam na szybko, żeby być na bieżąco co u Was, ale obiecuję, że nadrobię to wszystko :)
zdjecia swietne jak milo znow cie widziec :* to cudowne uczucie gdy mozna komus pomoc :*
OdpowiedzUsuńAle bosko wyglądałaś!!! Makijaż super:) Serio serio:) No i cieszę się,że kariera się rozwija:) Trzymaj się i uważaj na siebie:*
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia. Extra clown :)
OdpowiedzUsuń