na szybko :)
Nie mam za bardzo czasu, więc na szybko wrzucam kolejne fotki :) Ogółem jestem aktualnie bezrobotna, to może dlatego tak dużo robię, jednak wolałabym pracę :( Ma ktoś jakieś info odnośnie roboty w Warszawie? Bo zabija mnie już to. A wczoraj zobaczyłam między dredkami na mojej głowie jednego SIWEGO WŁOSA(!!) :O Załamałam się trochę, nie powiem...
A to nowe rzeczy. Jak nie mam konkretnego pomysłu na biżu, a koniecznie chcę coś zrobić, to robię kiście w różnych kolorach, teraz zrobiłam takie jesienne bardziej.
Miały być też kolczyki ważki, ale pomyliłam się i wyszły dwie inne, dlatego z jednej zrobiłam broszkę, nad drugą jeszcze się zastanawiam :P
Odkopałam także piaski pustyni, których kiedyś nakupowałam dosyć sporo i połączyłam je z linką jutową, efekt oceńcie sami :)
que originales y muy bonito todo
OdpowiedzUsuńAch te ważżżki:D Moje ulubione kochane jedyne!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNo i fajny ten piaseczek pustyni! W cudnej oprawie wygląda bosko!
Przepraszam, że tak długo czekasz na prezencik ode mnie!! Jest juz od dawna gotowy i czeka w kopercie, ale kilka razy przeszukałam swoją poczte i nie mogłam znależć wiadomości z Twoim adresem, a pamiętam, że napewno mi go wysyłałaś. Czy możesz przesłąć jeszcze raz na rossali@o2.pl ?
OdpowiedzUsuńNiesamowite połączenie juty z piaskiem pustyni, ale... wygląda to świetnie! :) Nie spodziewałabym się ;)
OdpowiedzUsuńA kiść na pewno ciekawie brzęczy przy każdym ruchu i wygląda równie efektownie.
O ważkach nie trzeba wiele mówić - wszystkie są piękne!