nowa praca, szukanie mieszkania, szkoła...
Już minęła połowa września. Pierwszy zjazd już mam za sobą i nowy rok zapowiada się ciekawie. Od wczoraj mam pracę, na jak długo tym razem to się okaże od mojego szczęścia, które od jakiegoś czasu w tych sprawach nie chce mi sprzyjać. A na koniec narzekań powiem, że szukamy nowego mieszkania, bo tutaj już nie wytrzymuję... Zepsuta pralka, zepsuta lodówka, już teraz nawet jak okno u siebie w pokoju otwieramy, to wszyscy dookoła mają pretensje... Sama nie wiem, skąd biorę cierpliwość na to wszystko i się nie odzywam. Ale już nie psuję nastroju.
Ostatnio zakupiłam kurs na beadbeauty.pl, z którego nauczyłam się jak wykonać bransoletkę Caprice, te wyszły ode mnie jako pierwsze :) A kiedyś nakupowałam mnóstwo takich małych koralików, które zalegają u mnie już z kilka lat, więc w końcu mam dla nich zastosowanie. Spodziewajcie się więcej takich bransoletek, może uda mi się jakoś kombinować z tym wzorem :)
I tu jeszcze zawieszka wykonana na cudownym urlopie. Miała być kolczykami, ale wydała mi się zbyt toporna, więc została tym, czym została :)
Piękne bransoletki! Bardzo lubię koralikowe plecionki, ale sama jakoś jak na razie nie mam do nich cierpliwości.
OdpowiedzUsuńZawieszka też śliczna.
I szczerze życzę powodzenia w szukaniu mieszkania.
Dziękuję Ci ślicznie :*
OdpowiedzUsuńPiękności!!! No i super,że masz pracę!:)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te Twoje koralikowe cudeńka :) Aż sama zajrzałam na tę stronę i poprzeglądałam te kursy.
OdpowiedzUsuńCzekam na więcej cudeniek! :D
misternie wyplecione:-)
OdpowiedzUsuńRocktechnika dziękuję, a kursy polecam, sądzę że sama jeszcze z nich skorzystam :)
OdpowiedzUsuńHannah miło mi czytać to od tak utalentowanej osoby, dziękuję :)