pierwszy dzień
No i mamy kalendarzową jesień. A u mnie oprócz zwykłych, spadły jeszcze listki ze srebra ;) Muszę je powykańczać, ale obiecałam, że w końcu będą i oto są :) To moje pierwsze prace tego typu i powiem szczerze, że bardzo fajnie mi się robi tego typu prace, niestety przez koszty materiałów dosyć rzadko mam możliwość.
Śliczne te listki! Super pomysł z paprocią. Zgadzam się, ceny art clay, zwłaszcza po podwyżce, są zabójcze :-( Ja ciągnę jeszcze na starych zapasach, jak się skończą (niebawem, niestety)będęmusiała nieco zwolnić
OdpowiedzUsuńNo to jeszcze masz szczęście ;) Mnie też się udało raz kupić przed podwyżką, jednak ja zapasów nie mam z tego :P A co do listka paproci, to chciałam, żeby jeszcze był zwinięty, ale to już wyższa szkoła, jednak będę próbować :P Dziękuję za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńświetne te liście wyglądają :)
OdpowiedzUsuńCo dalej będziesz z nimi robić?
Dzięki :) A co dalej? Listek paproci pójdzie na łańcuszek, a te dwa listki przewiercę i zrobię kolczyki, może dodam jakieś kamienie, powiem szczerze, że sama się nie zastanawiałam jeszcze nad nimi :P
OdpowiedzUsuńprzepiękne te listki... kamyczki koniecznie dołóż takie jakieś soczyste żeby osłodzić zimno srebra
OdpowiedzUsuńNo niestety jesień już czuć oj czuć. Dobrze,że pogoda cudna to choć tyle nam jesień da radochy:)
OdpowiedzUsuńA liście-kurka super są:)
CUUUUUUUUDNEEEEE!!!!!!
OdpowiedzUsuńMallla Dzięki za radę, myślę że tak zrobię :)
OdpowiedzUsuńJoasia Oj tak, przynajmniej urokliwa jesień rewanżuje brzydkie lato :)
DoroDzięki ;)
Świetne prace!
OdpowiedzUsuńNatura jest piękna:-)
OdpowiedzUsuńKeendi, Hannah Dziękuję :)
OdpowiedzUsuń