Jakiś czas temu pytałam, czy nie macie koralików na zbyciu. Problem załatwiłam zamianą koralików, których mi zabrakło. Co prawda trochę inny efekt uzyskałam, ale cieszę się, że skończyłam bransoletkę :)
I kolejna seria zdjęć clownowych. Marzy mi się sesja w studiu, może kiedyś się uda :)
Bransoletka nie straciła na uroku! Milutki z Ciebie clown, bardzo sympatyczna charakteryzacja!
OdpowiedzUsuńpiekne rzeczy robisz. twoje zdjęcia sa takie urocze, chętnie bym cie pofotografowała ;)
OdpowiedzUsuńDaniela dziękuję, miło mi to czytać :)
OdpowiedzUsuńgryziolki dziękuję :)
Hehe, a ja chętnie bym była fotografowana, bo zawsze ciężko znaleźć kogoś, kto będzie chciał to robić :)
Ależ jesteś barwną postacią w pełnym tego słowa znaczeniu:-))))))))
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Bardzo miły komplement :)
OdpowiedzUsuńjeśli bywasz czasem w Poznaniu, to da się zrobić, bo ja cierpię na brak modelek do zdjęć ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Nowa Duszyczka ;)